Tytuł Mistrza Karpia 2019 zdobyty!
2019-12-21
Cytując jeden z bardzo znanych utworów: „Gdy emocje już opadną...”, przychodzi czas na podsumowania.
Był to dla nas bardzo ciekawy tydzień! W ramach gali podsumowującej cykl Dni Karpia w Dolinie Baryczy 2019 odbył się konkurs z udziałem restauracji organizujących kolacje „Ryba do syta”. No i udało się! Profesjonalne jury uznało naszego Kapuśniaka jako najlepsze danie z karpia. Co prawda nie udało nam się trzeci raz z rzędu wygrać nagrody publiczności, ale konkurencja była naprawdę mocna. Sami mieliśmy problem ze wskazaniem swojego faworyta.
Tak szczerze ciężko mi wskazać, który to ze składników naszej zupy odegrał najważniejszą rolę:
- kiszona kapusta z M.Sznajder Kiszone warzywa z Doliny Baryczy
- miód od Gospodarstwa Pasiecznego GUCIO Donata, Artur Kowalscy
- karp z Gospodarstwa Rybackiego Przygodzice
Ale osobiście uważam, że to inny składnik był tym decydującym, mianowicie niesamowita pasja mojej mamy do gotowania.
Podsumowując naszą dotychczasową współpracę na Lido, wypracowaliśmy jasny podział obowiązków, gdzie to ja zajmuję się sprawami techniczno-organizacyjno-formalnymi, a mama skupia się na pilnowaniu smaków.
To wszystko zaowocowało tym, że mama całkowicie sama, od A do Z mogła opracować przepis na Kapuśniaka z karpia i go ugotować. Zatem z czystym sumieniem mogę zapewnić, że w tej chwili jest tylko jedna osoba na Świecie, która potrafi tę zupę przygotować.
ALE, żeby było ciekawie, na 1-2 godziny przed konkursem dostałem do spróbowania Kapuśniaka i stwierdziłem: „Mama, daj jeszcze trochę miodu”, no i to było to. Cieszę się, że jury składające się z szefów kuchni czołowych wrocławskich restauracji i dziennikarzy kulinarnych uznało wspólnie, że zupa była smakowo dopracowana idealnie, co dla mnie jako inżyniera budownictwa z wykształcenia jest niesamowitą nobilitacją.
Jeszcze co prawda nie wiemy jaki będzie dalszy los Kapuśniaka z karpia, czy będzie na stałe w karcie czy będzie się pojawiał jako „wkładka” do niej, ale jedno jest pewne: Ci którzy będą mieli okazję jej spróbować na pewno się nie zawiodą i przekonają się, że całkowicie klasyczne składniki można łączyć ze sobą na nowo.